Kącik do czytania – jak wybrać fotel, lampę, regał i książkowe dodatki?

Kącik do czytania to azyl, w którym można się schronić przed światem oraz teleportować się w czasie i przestrzeni. Każdy dobiera sprzęty do swojej świątyni według własnego klucza. Warto jednak wiedzieć na co zwrócić uwagę wybierając fotel, lampę czy regał.

Z  każdym sprzętem powinna połączyć  Cię miłość od pierwszego wejrzenia!

Nie ma co się czarować, nawet najbardziej zachwalana przez sprzedawców rzecz będzie przez Ciebie podświadomie odrzucana, jeśli nie połączy Cię z nią miłość od pierwszego wejrzenia. Kieruj się istotnymi dla Ciebie kwestiami, takimi jak: cena, kształt, styl, jak nowa rzecz będzie się komponować z wystrojem reszty mieszkania, z jakich materiałów została wykonana, czy sprosta twoim indywidualnym wymaganiom.

Fotel

Powinien zapewnić odpowiednią stabilizację kręgosłupa, dlatego lepiej wybrać opcję pośrednią pomiędzy wielkim, puszystym fotelem, w którym się zapadamy, a twardym i niewygodnym „ortopedycznym” sprzętem.

Kształt: w miarę miękkie, szerokie siedzisko, wysokie i szerokie podłokietniki  i twardsze, lekko odchylone, wysokie oparcie będą najlepsze.

Wypełnienie: pianka poliuretanowa, granulat styropianowy, albo sprężyny będą najlepsze, bo dopasowują się do kształtu ciała.

Materiał: wybieraj skórę/ ekoskórę, bo łatwo utrzymać ją w czystości lub welur, żakard, bawełna, bo są przyjemne w dotyku.

Podnóżek: pozycja siedząca nie jest zbyt zdrowa dla nóg, krążenie krwi jest utrudnione – podnóżek przyniesie ulgę, zmęczonym nogom, pozwoli się zrelaksować.

Mój wybór: fotel uszak z podnóżkiem. Unikaj raczej rozkładanych foteli, typowych krzeseł. Dobrym rozwiązaniem jest też szezlong o odpowiednio wyprofilowanym kształcie – pamiętaj jednak, że najbardziej rekomendowana przy czytaniu jest pozycja siedząca.

Lampa

Wybierając lampę pomyśl o tym, by zapewnić sobie optymalne warunki do czytania. Najlepiej czytać przy świetle dziennym, ale z wiadomych przyczyn nie zawsze jest to możliwe. Wówczas należy zapewnić sobie dwa źródła sztucznego światła: główne, które będzie równomiernie oświetlać całe pomieszczenie (lampa sufitowa) i drugie, pomocnicze, które będzie oświetlać czytany tekst. Nie należy czytać tylko przy lampce, gdy reszta pokoju tonie w mroku – tego typu kontrasty są szkodliwe dla oczu.

Typ oświetlania: jeśli czytasz przy lampce maksymalna moc żarówki powinna wynosić 100 W. Jeśli spędzasz na czytaniu nawet kilka godzin, pamiętaj, że lepiej korzystać z normalnych żarówek, a nie świetlówek (lamp  fluorescencyjnych). Przy dłuższym czytaniu używanie świetlówek jest bowiem niewskazane i szkodliwe dla oczu.

Regulacja: lampę ustawiamy z boku, tak by światło odbite od kartki nie kierowało się w stronę oka. Dobrze więc, aby lampa miała długie, regulowane ramię, albo żeby jej wysokość była dostosowana do wysokości siedziska w fotelu.

Regał

Duży, pojemny i… no właśnie. Tu już nie ma zaleceń. Lenistwo oraz życiowy pragmatyzm każe wybrać witrynę i tym samym wygrać, już na starcie, batalię z wszędobylskim kurzem. Osobiście marzy mi się jednak ściana zastawiona książkami – wielki biały regał, który pomieści całą kolekcję książkowych skarbów.

Podkładki pod krzesło: wyjątkowe inspiracje do kącika czytelniczego

Oryginalne, funkcjonalne i estetyczne. Winylowe podkładki pod krzesło odmienią twój czytelniczy kącik, nadadzą mu charakteru i pazura, a dodatkowo zabezpieczą parkiet przed rysami. Dzieląc się czytelniczymi wrażeniami w sieci, nieraz ciężko usiedzieć w fotelu, a wtedy kółeczka obrotowe idą w ruch;)

Różnorodność i wolność wyboru jest tym, co książkoholicy kochają najbardziej. Asortyment podkładek pod krzesło jest tak duży, że czasami naprawdę trudno zdecydować się na jeden motyw. Od subtelnych kobiecych motywów roślinnych i kwiatowych, przez abstrakcyjne geometryczne wzory, do nadruków nawiązujących do konkretnych pasji i podróży.

Prawdziwe zagłębie podkładek pod krzesło znajdziecie na stronie dywanomat.pl.