“All Of Your Flawss. Przypomnij mi naszą przeszłość” Marta Łabęcka

On przestał robić zdjęcia. Ona przestała patrzeć w gwiazdy. Ich ciała wciąż zdobi tatuaż latarni…

Marta Łabęcka potrafi grać na emocjach. Stworzyła piękną kontynuację “Flaw(less)”. Żałuję, że nie poznałam tej historii jako nastolatka! Mimo że nie do końca wpisuję się w grupę docelową, bo jestem czytelniczką nieco starszą, o tym tytule będę zawsze myśleć z sentymentem. Historia jest wręcz stworzona do zekranizowania. Być może nie przyjdzie autorce długo czekać na podobne propozycje. 

Już po przeczytaniu pierwszej części, wiedziałam, że jak tylko pojawi się kontynuacja losów Jose i Chase’a, to od razu trafi w moje ręce. Dzięki wydawnictwu beYA miałam okazję przeczytać ją przedpremierowo. W księgarniach pojawi się 15 czerwca.

Czytałam w szaleńczym tempie, połykałam strony, gubiłam wersy, ocierałam łzy. Marta Łabęcka, wkładając w usta swoich bohaterów piękne i oryginalne wyznania miłosne, rozczuliła mnie po raz kolejny. Chusteczki przez cały czas musiałam mieć pod ręką, a powiem tylko, że rzadko zdarzało mi się płakać przez książkę.

W “All Of Your Flaws. Przypomnij mi naszą przeszłość” śledzimy losy Josephine, która po sześciu latach studiów w Bostonie wraca do domu w Moreton. Wraca z narzeczonym Carterem, wiedząc, że w rodzinnym miasteczku może natknąć się na Chase’a, swoją wielką licealną miłość. Sprawy komplikują się z każdym kolejnym dniem. Jose znów wchodzi do tej samej rzeki. Bardziej niż w planowanie ślubu, angażuje się w pomoc Chase’owi w antykwariacie pana Barnetta…

Co z obietnicami składanymi Chase’owi przed wyjazdem do Bostonu? Czy zobowiązania i powinności wygrają z podszeptami serca? Z kim u boku spędzi resztę życia? Jak kilkuletnia rozłąka i narastające przez lata żal i pretensje wpłynęły na relacje Jose z resztą przyjaciół?