“Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi” – Ina Nacht

“Sprawdź, czy nikt za Tobą nie stoi” otwiera mroczną serię z Kotliny Kłodzkiej. Surowy klimat, mała i zamknięta społeczność oraz mrok zdający się wsiąkać w ciała i umysły. Zło zadomowiło się tutaj na dobre. Jak  ma się to do wizji luksusowego hotelu dla artystów i twórców, którzy czerpiąc z niezwykłej energii tego miejsca, pobudzają swoją kreatywność?

“Sprawdź, czy nikt za tobą nie stoi” czyli kłodzka puszka Pandory

Do takiego świata, ze względu na swoich bliskich, trafiają tłumaczka Sonia oraz policjantka Karina. Ta ostatnia, za sprawą kontrowersyjnego awansu, dołącza do kłodzkiego wydziału kryminalnego. Obie podejmują obarczone dużymi konsekwencjami decyzje, wikłają się w dziwne układy, które nieodwracalnie zmienią ich życie.

Narracja prowadzona jest z trzech perspektyw. W czasie rzeczywistym, w pierwszej osobie wypowiadają się Sonia i Karina. Głos z przeszłości należy do pewnej dziewczynki uwięzionej w pozbawionym wszelkich ozdób, białym, sterylnym pokoju. I choć początkowo główną bohaterką wydaje się Sonia, w dalszej części książki staje się nią Karina. To jej wątek zostanie pociągnięty w kolejnych częściach serii. Kim jest porwana dziewczynka i jak potoczyły się  jej losy?

Zło pokazuje tutaj wiele twarzy. Na skutki jego działania trafiają psy Soni. W ogródku kupionego domu odkopują ludzkie kości. To jak otwarcie przysłowiowej puszki Pandory.

Ocena kota w worku

Nie chcę zdradzać za dużo szczegółów, by nie popsuć przyjemności lektury. Opinie o książce są podzielone, jednak jedno jest pewne: budzi emocje. Kontrowersyjna od początku jest postać Kariny i jej współpraca z innym policjantem, Aleksem. Przygotuj się na przejawy przemocy w różnej formie. 

“Sprawdź, czy ktoś za Tobą nie stoi” to debiut Iny Nacht. Choć można wskazać kilka słabych punktów, z pewnością sięgnę po kolejny tom. Tobie polecam wyrobić sobie własne zdanie i opowiedzieć się po stronie zwolenników lub przeciwników.

Książkę kupiłam w ramach akcji Woblink “KOT W WORKU”. Zaryzykowałam i nie żałuję. A Ty, korzystasz z nietypowych akcji promocyjnych? Kupiłabyś książkę, nie znając tytułu ani autora, wiedząc jedynie, że to gorąca premiera w wyjątkowo okazyjnej cenie?