Get sh*t done – Jeffery Gitomer
Jeffrey Gitomer to autor książek z zakresu psychologii biznesu oraz rozwoju osobistego, z których większość uzyskała status bestsellerów “New York Timesa” i Amazaon.com. To także (u)znany na całym świecie mówca i prelegent. Ma na swoim koncie nagrodę CSP, przyznawaną przez amerykańskie stowarzyszenie mówców National Speakers Association, a jego wszechstronne umiejętności w tym fachu potwierdza przyznane w 2008 roku wyróżnienie dla zawodowych mówców Speakers Hall of Fame NSA CPAE. Prowadzi szkolenia, konferencje, nagrywa podcasty, rozsyła darmowy branżowy biuletyn… Prawdziwy tytan pracy! W tej książce podpowiada, co robić, by osiągać swoje cele. Skorzystasz?
Celem tej książki jest pomóc Ci zrozumieć, jakie znajdujące się na Twojej drodze lub tkwiące jedynie w Twojej głowie przeszkody uniemożliwiają Ci codzienną pracę i osiąganie celów.
Odkryj morze możliwości z “Get sh*t done”
Doba każdego z nas ma tylko 24 h. Jak więc możliwe, że niektórzy potrafią w swoich grafikach pomieścić tak wiele działań, projektów i obowiązków, a przy tym wieczorem wcale nie padają na twarz? Jak podkręcić swoją wydajność? Jak osiągnąć założone cele? Jak oprzeć się pokusie wiecznego odkładania działania na później? O tym wszystkim opowiada Jeffery Gitomer.
Zaczyna od tego, jak wyznaczać cele. Mówi o sile nawyków i rytuałów, o magicznych mocach listy zadań oraz efektywnym wykorzystywaniu każdej wolnej chwili w kierunku realizacji naszych osobistych celów. Podpowiada, jak tropić złodziei czasu i jak dobrze ten czas inwestować. Każde nam sięgać głębiej – szukać przyczyn prokrastynacji i mierzyć się nieraz z trudnymi pytaniami: “Jesteś wypalony, czy po prostu nienawidzisz swojej pracy?”
Nastaw się na szereg pytań, testów i w końcu propozycje praktycznych rozwiązań. Oczywiście praktyczny wydźwięk książki zależy od tego, jak bardzo zaangażujemy się w zaplanowany dla nas przez autora proces. Postawa ufności, otwartości jest kluczowa. Musisz wypowiedzieć wojnę prokrastynacji! 😉
Spodziewam się skrajnie różnych opinii o tej książce – ocen pozytywnych i kręcenia nosem. Autor może nie odkrywa Ameryki; nie chodzi tu o wymyślenie koła na nowo, ale uzmysłowienie sobie pewnych kwestii. Ja z pewnością co jakiś czas będę wracać do “Get sh*t done” po motywacyjnego kopniaka.
Przywyknij, zaakceptuj
Ta książka to wariacja na temat czcionek: normalna, większa, wytłuszczenia oraz szare kartki z cytatami, które oddziałują już samą wielkością liter. To właściwie wykrzyczane CTA! 😉
Co mnie jeszcze zaskoczyło w tej książce? Fakt podpisywania cytatów autorstwa… naszego autora. Tym samym “Jeffrey Gitomer” pojawia się na kartkach dobrych kilkadziesiąt razy. Być może chodzi o to, że to cytaty z jego poprzednich książek, ale to tylko moja teza… Jeśli znasz temat – możesz potwierdzić/ zaprzeczyć – koniecznie daj znać w komentarzu 🙂
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Onepress.
Get sh*t done – Jeffery Gitomer
Podsumowanie
Brak komentarzy