Kruche życie: Stephen Westaby

kruche życie-stephen westaby-recenzja

“Kruche życie” to fascynująca autobiografia brytyjskiego kardiochirurga. Stephen Westaby wielokrotnie wytyczał nowe ścieżki w swoim zawodzie i przeprowadzał pionierskie operacje na pacjentach, którzy nie kwalifikowali się już do przeszczepu serca. Taki doktor House, z nieszablonowym myśleniem, inżynier postępu, który potrafił w niekonwencjonalny sposób wykorzystać lub przystosować do bieżących potrzeb sprzęt medyczny. Nieustępliwy, kreatywny, czasami bezczelny.

W czerwcu 2000 roku, wszczepiając pacjentowi sztuczne urządzenie wspomagające lewą komorę, czyli zminiaturyzowaną rotacyjną pompę krwi Jarvik 7, wpisał się na zawsze w historię kardiochirurgii. USA i liczne kraje europejskie przyjęły to rozwiązanie jako alternatywę dla przeszczepów serca. Fascynacja medycyną zaczęła się od medycznego dokumentu BBC „Twoje życie w ich rękach” i co znamienne, ta sama stacja telewizyjna 50 lat później nakręciła dokument o jego pracy, przełomowych dokonaniach, a w tym pionierskiej operacji wszczepienia sztucznego serca w szpitalu w Brompton.

Chcesz się dowiedzieć, jak prosty chłopak z komunalnego osiedla w Scunthorpe w Lincolnshire odniósł taki sukces? Chcesz zajrzeć na sale operacyjne i poznać wzruszające historie pacjentów? Masz ochotę na dobrą książkę autobiograficzną? “Kruche życie” to mocny kandydat!

Stephen Westaby: pan od przeszczepów serca

Stephen Westaby twierdzi, że swoje sukcesy zawdzięcza zręczności manualnej, oburęczności i umiejętności rysowania. Plany operacji rodziły się w jego głowie w noc przed operacją lub w samolocie, w drodze do szpitala. Każdy zabieg rozrysowywał: szybko, wprawnie acz szczegółowo. Opracował tzw. “pomost do wyzdrowienia” i “pomost do przeszczepu”, które dawały pacjentowi czas na regenerację serca lub podtrzymywały go przy życiu do czasu znalezienia dawcy. Co teraz jest rzadkością, nie wytoczono przeciwko niemu żadnego procesu, aczkolwiek zaszedł za skórę niejednemu dyrektorowi finansowemu i medycznemu.

Westaby pokazuje kulisy pracy na oddziałach szpitalnych, wyzwania zawodu kardiochirurga i specyfikę tej pracy. Zaangażowanie w pracę, niedosypanie, działanie na półautomacie. Życie chirurgów to życie na ciągłej adrenalinie, w napięciu, ciągle pod telefonem. “Niedobór snu sprzyja wykształceniu się cech psychopatycznych – odporności na stres, skłonności do podejmowania ryzyka, utracie empatii. Kawałek po kawałku stawałem się pełnoprawnym członkiem tego elitarnego klubu”. Takich szczerych wyznań w książce jest więcej. 

Czytaj również  "Kocie oko" Margaret Atwood

“Kruche życie”: lęk vs podziw

“Kruche życie” to świetny dokument, który czyta się z rosnącą ciekawością. Każdy z rozdziałów poświęcony jest innemu zagadnieniu, etapowi życia/kariery lub innemu pacjentowi, lecz całość podporządkowana jest porządkowi chronologicznemu. Nie obawiaj się trudnej medycznej terminologii: autor prowadzi czytelnika za rękę i cierpliwie przekłada medyczne zawiłości na język zwykłych śmiertelników. 

Książka skłania do metafizycznych refleksji. O ludzkim życiu czasami decyduje zwykły zbieg okoliczności, czasami ktoś ma wyjątkowe szczęście, a czasami pada ofiarą pecha. Czasami udaje się wyrwać pacjenta z objęć śmierci, a czasami zawodzi opieka pooperacyjna i mimo udanej operacji pacjenci umierają. Nie sposób nie myśleć też o systemie opieki zdrowotnej, kondycji psychicznej i fizycznej samych lekarzy. Niejeden już zachodził w głowę, jakim cudem to wszystko jeszcze działa…

Bać się tych lekarzy, czy ich podziwiać? Oto jest pytanie.

Kruche życie: Stephen Westaby

Wydawnictwo SQN 2019
Liczba stron: 419
ISBN: 978-83-8129-448-5
Tłumaczenie: Grzegorz Gajek

Styl
Humor
Struktura

Podsumowanie

4.3
Detalistka
O mnie

Nazywam się Ewa Krzempek i otwarcie przyznaję, że jestem Detalistką. Postrzegam świat przez pryzmat detali. Zapraszam Cię serdecznie do zapoznania się kolejnymi odsłonami mojej detalistycznej wizji świata. Kim jestem? Przede wszystkim uważną obserwatorką, wyczuloną na absurdy życia codziennego i te ułamki rzeczywistości, które robią różnicę. Mówiąc bardziej precyzyjnie jestem polonistką, zarabiającą na życie jako copywriterka i social media manager. Kocham koty, wypady w góry i książki, oczywiście. Blog w główniej mierze poświęcony jest literaturze, bo książki już dawno temu skradły moje serce.

Brak komentarzy

Napisz komentarz