“Opowieści z końca świata” Ewelina Gac
Lekka, przyjemna lektura w warstwie tekstowej bazująca na anegdotach z życia autorki. To książka z blogerskim rodowodem. Jej autorką jest Ewelina Gac, która prowadzi podróżniczy blog wposzukiwaniu.pl To książka o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi, miejsca z którym czuje się pewną szczególną a niewytłumaczalną więź – i nie ważne czy to mała podmiejska wioska, czy miasto na drugim końcu Europy.
“W poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi nie chodzi mi o odwiedzenie jak największej ilości krajów. Chodzi o znalezienie tych miejsc, które pokochamy w zamian za to, że chciały nas ugościć. Zaprzyjaźnić się z nimi i do nich wracać. A kiedy, w trakcie tej życiowej przygody odkrywamy miejsca, które nie są dla nas, to jeszcze bardziej doceniamy nasze końce świata”
Opowieści z końca świata czyli skąd?
Ewelina opisuje swoje przygody z wyjazdów na studenckie wymiany do Turcji, Grecji i Czech. Tutaj odezwały się we mnie wspomnienia z Erasmusa, którego spędziłam w czeskiej Ostrawie. Wszystkim, którzy mają na swoim koncie taki epizod, lektura książki będzie szczególnie bliska. Wiadomo lubimy porównywać;) Trafiamy także do Stanów Zjednoczonych i na Węgry, które okazały się krainą pełną absurdów i biurokracji rozrośniętej do niewyobrażalnych rozmiarów.
A więc krainę tureckich pomarańczy poznajemy z perspektywy Mersin, grecką cywilizację podpatrujemy z Patras, amerykańskie wybrzeże zaczynamy zwiedzać w Myrtle Beach. Materiał na czeski film Ewelina gromadzi w Pradze. Tragikomedia rozgrywa się w węgierskim Szekesfehervar, gdzie po studiach ekonomicznych zaczyna pracę księgowej…
Krótkie rozdziały czyta się bardzo szybko. Duża czcionka nie męczy oczu. Autorska zakładka cieszy oko. Brak mi jednak w książce zdjęć – przyznam, że bardzo na nie liczyłam, bo w końcu to książka po części o podróżowaniu…
Pytanie o podróże
Dlaczego po części o podróżowaniu? Dlatego że poza praktycznymi informacjami dotyczącymi życia w poszczególnych krajach, sporo w niej także przemyśleń i trafnych spostrzeżeń dotyczących różnic kulturowych, religijnych czy socjologicznych; spostrzeżeń uniwersalnych, życiowych. Ewelina szczerze pisze też o tych ciemnych stronach życia na walizkach: o tęsknocie, rozłące z rodziną i przyjaciółmi, spadkach nastroju, irytacji odmienną mentalnością, walce z bezduszną biurokracją… o lekcjach, które odebrała od życia.
Jak dla mnie kluczowe staje się tutaj jedno pytanie i każdy zapalony podróżnik musi się prędzej czy później z nim zmierzyć: czy podróżowanie to sposób na życie czy uciekanie przed życiem?
Jesteście ciekawi do jakich wniosków doszła Ewelina i jak potoczyły się jej losy? Sięgnijcie po książkę! Na poprawę humoru idealna!
“Opowieści z końca świata” Ewelina Gac
Podsumowanie
Plus za autorską zakładkę
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce!
[…] “W poszukiwaniu końca świata” i autorka książki “Opowieści z końca świata”. Mieszkała i pracowała w 6 krajach, doświadczając blasków […]