“Siła marzeń, czyli jak zdobyłam Everest” – Miłka Raulin
Książka o najwyższej górze świata i o wielkiej jak Everest determinacji w realizacji marzeń. Miłka Raulin – kobieta wielozadaniowa – wraca z drugą książką, w której pokazuje jak od zaplecza wyglądały jej przygotowania do wyprawy na Dach Świata. Nie uwzniośla swoich dokonań, wręcz przeciwnie – obnaża przed czytelnikiem swoje słabości, pisze o wadach, o słabych stronach swojego planu oraz o całej masie czających się wszędzie niebezpieczeństw, które jeszcze przed wyruszeniem do Base Campu mogły ją wyeliminować z walki o tytuł najmłodszej Polki z Koroną Ziemi.
Struktura – w drodze na szczyt
Dostajemy sporo praktycznych informacji o Evereście i działaniu Base Campu i turystyce wspinaczkowej, ogólnych zasadach udzielania permitów, działaniu agencji turystycznych i relacjach cena-bezpieczeństwo. Poznajemy historię Krzyśka, która miała bezpośredni wpływ na wybór jednej z droższych agencji. Czytamy o Szerpach, cichych bohaterach, których praca winduje Everestowe statystyki wejść i zejść.
Duży plus za oprawę graficzną – kredowy papier i dużą ilość pięknych zdjęć. Utrzymana została zasada wyrzucania fragmentu tekstu poza tekst główny – kolorem i większą czcionką – przy czym to samo zdanie/zdania czytaliśmy już w tekście właściwym… To powielenie nie przypadło mi do gustu. Wystarczyłoby wytłuszczenie odpowiedniego fragmentu.
Styl
Pierwsza książka Miłki “Siła marzeń, czyli jak zdobyłam Koronę Ziemi” irytowała mnie nieco mentorsko-coachingowym zacięciem. W tej książce ten ton jest bardziej wyciszony. Książka jest jakby zapisem długiej opowieści, sporo dygresji, odbiegania od wątku głównego, ale dla większego porządku każdy z rozdziałów jest opatrzony “spisem treści”.
Książka napisana językiem bezpośrednim, gawędziarskim. To rozmowa z czytelnikiem. Mimo iż już przed przystąpieniem do lektury książki wiemy, jak ta walka Miłki się zakończyła, nie sprawia to, że to co ma do powiedzenia jest nieciekawe.
Dla kogo ?
Książka dla ciekawych świata, kochających góry, lubiących historie ludzi, których życiem kieruje pasja, dla wybierających się na Everest, szukających kopa do działania…
“SiÅa marzeÅ, czyli jak zdobyÅam Everest”
Podsumowanie
Siła Marzeń – Miłki Raulin – profil facebook .
https://www.facebook.com/silamarzenmilkaraulin/
[…] stawów. Dom bez adresu” Beaty Sabały-Zielińskiej; “Siła marzeń, czyli jak zdobyłam Everest” Miłki […]
[…] się ze kobietami. Podczas spotkania autorskiego, przy okazji premiery książki “Siła marzeń, czyli jak zdobyłam Everest”. Padło retoryczne pytanie: Dlaczego nikt nie pyta o to mężczyzn? […]