Cel – Karolina Wójciak

cel karolina wójciak recenzja

Tytułowy cel autorka (re)definiuje wielokrotnie, za każdym razem odkrywając nowe znaczenia tego terminu. Celem Karoliny Wójciak niewątpliwie jest jednak wodzenie czytelnika za nos. Ciągle burzy czytelnicze domki z kart. Zaskakuje, intryguje i trzyma w napięciu do końca. Momenty dłużyzn zostają sowicie nagrodzone. A płynne manewrowanie pomiędzy kilkoma gatunkami literackimi to już znak rozpoznawczy tej autorki. Trochę tu erotyka, sensacji, thrillera psychologicznego, miejscami to powieść obyczajowa.

Cel: nic nie jest takie, jakie się wydaje

Poznajemy Oliwię, która zawodowo zajmuje się uwodzeniem wysoko postawionych, wpływowych mężczyzn, zdobywa materiały do szantażu, a agencja, w której pracuje zajmuje się wyciskaniem z tego wielkich pieniędzy. Co zaskakujące jest to biznes rodzinny… Ile jesteśmy w stanie zrobić dla rodziny? Ile znaczą więzy krwi i relacje, jakie tworzymy? Jedno spalone zlecenie zmienia wszystko. Komu zaufać, gdy wszystko wokół okazało się kłamstwem? Takie pytania będą kołatać się po głowie Oliwii, gdy w jej dumne oczy zajrzy strach. Gdy jej twarz zostaje upubliczniona, nie może czuć się bezpieczna. W końcu zniszczyła życie wielu osobom. Musi uciekać.

Marek to znany i szanowany lekarz, a do tego ojciec uroczej kilkulatki. Na portalu randkowym poznaje intrygującą Lidię, a kobieta szybko wpasowuje się w jego życie. Zdaje się idealnie do niego pasować. W wielu aspektach przypomina mu byłą żonę. Mała Nelka też obdarzyła ją sympatią. Z czasem zaczyna jednak dostrzegać sygnały ostrzegawcze. Mówią, że uczucia i żądze potrafią doprowadzić do zguby…

Dwutorowa narracja trochę zbija z tropu, ale ale. Muszę powiedzieć, że takich zwrotów akcji się nie spodziewałam! Ani tego co łączy Oliwię i Marka.

Przyszłość jest teraz

Książka jest mocna, być może nie dla każdego. Zawsze zadaję sobie pytanie, czy poleciłabym tę książkę mamie, ciotce albo teściowej. Tutaj może niekoniecznie, ale to już zależy od charakteru naszych relacji.

Czytaj również  Obrończyni - Eliana Lascaris

Wójciak pisze o tym, jak złudne bywają pozory i o tym, że każdego dnia decydujemy o naszej przyszłości. Więcej z fabuły nie zdradzę, żeby tym z was, którzy jeszcze nie czytali, nie psuć przyjemności z lektury! Miłego!

Cel – Karolina Wójciak

Gatunek: powieść obyczajowa/powieść psychologiczna z wątkami kryminalnymi i romansowymi
ISBN: 978-83-958588-5-7
Liczba stron: 481
wydanie własne
North Vancouver 2021

cel karolina wojciak recenzja - Cel - Karolina Wójciak

Fabuła
Emocje
Styl

Podsumowanie

4.3
Detalistka
O mnie

Nazywam się Ewa Krzempek i otwarcie przyznaję, że jestem Detalistką. Postrzegam świat przez pryzmat detali. Zapraszam Cię serdecznie do zapoznania się kolejnymi odsłonami mojej detalistycznej wizji świata. Kim jestem? Przede wszystkim uważną obserwatorką, wyczuloną na absurdy życia codziennego i te ułamki rzeczywistości, które robią różnicę. Mówiąc bardziej precyzyjnie jestem polonistką, zarabiającą na życie jako copywriterka i social media manager. Kocham koty, wypady w góry i książki, oczywiście. Blog w główniej mierze poświęcony jest literaturze, bo książki już dawno temu skradły moje serce.

Brak komentarzy

Napisz komentarz