Coś więcej niż słowa. Recenzja poradnika “Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować). Copywriting & Webwriting” Artura Jabłońskiego

Artur Jabłoński to znany magik od marketingu internetowego. W poradniku “Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować) Copywriting i Webwriting” zdradza swoje know-how. Uczy, motywuje i… staje ramię w ramię z wszystkimi, którzy piszą, bo sprzedają. Bo sekret dobrej konwersji polega na nieustannym testowaniu swoich działań w zakresie słowa. A to niekończący się proces, który można polubić.

Komunikacja z klientem na medal

Idealny tytuł? Zawsze można stworzyć lepszy. Perfekcyjny nagłówek? Zmiana jednego słowa, doprecyzowanie korzyści lub wykorzystanie schematu w niebanalny sposób… Nie zawsze da się przewidzieć efekty, ale od tego jest analityka. Nagłówki i call to action na stronie możesz testować do uzyskania satysfakcjonujących wyników.

Jabłoński obok sprawdzonych formuł podaje także swoje autorskie pomysły na dotarcie do serc i umysłów grupy docelowej. Podkreśla, że treści są skuteczne, gdy są napisane w sposób jasny, zwięzły i konkretny. Zwraca też uwagę na UX stron internetowych. Czcionka, interlinia, długość akapitów, formatowanie tekstu, kolorystyka, spójność komunikacji w różnych kanałach, z którymi styka się potencjalny klient – to wszystko ma znaczenie. Każdy z tych obszarów stanowi pole do działań i testów. 

Czytelnik, który nie czyta

Teksty w Internecie czytamy wyrywkowo. Częściej skanujemy je wzrokiem, wyłapując interesujące nas fragmenty. Na ocenę wystarcza nam kilka sekund i już przechodzimy na inną stronę. Nie wystarczy tworzyć angażujących treści. Wobec powyższego główną uwagę należy poświęcić na dopracowanie tytułów, nagłówków, śródtytułów i przycisków CTA.

Pierwsza faza lejka sprzedażowego to  wzbudzenie zainteresowania i właśnie dzięki tym elementom artykułów czy stron internetowych robisz (milowy) krok w stronę klienta. Połowa książki poświęcona jest temu aspektowi. 

Książka nie traci na aktualności. Poradnik “Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować). Copywriting & Webwriting” doczekał się już piątego wydania. Jeśli interesujesz się copywritingiem lub prowadzisz własny, mały biznes i chcesz sam tworzyć treści reklamowe reklamowe, sądzę, że z książką się zaprzyjaźnisz i będziesz do niej często wracać.